Dla siostry wszystko...
Siostra to zdecydowania jedna z tych pozycji, która wciąga od pierwszej strony, wręcz od pierwszego zdania. To jedna z tych pozycji obowiązkowa na jesienno- zimowe wieczory. Zawsze się zastanawiałam jak ci pisarze to robią, że potrafią trzymać w napięciu dosłownie od początku do końca. Kiedy pomimo zmęczenia i braku czasu czytam bardzo intensywnie, wtedy wiem- ta książka jest naprawdę rewelacyjna.
Beatrice straciła ukochaną siostrę. Jest całkowicie sama w swojej rozpaczy i żałobie- pomimo, że otaczają ją wciąż ludzie. Nikt nie wierzy w to, że Tess mogła być zamordowana- policja poszła na łatwiznę, dopasowała elementy układanki tak, że tworzą wygodną wersję samobójstwa. Jednak Beatrice nie daje za wygraną i próbuje dotrzeć prawdy i znaleźć mordercę.
Siostra to debiutancka powieść Lupton Rosamund. Styl jest wręcz doskonały. Czytelnik co chwilę przenosi się do innego czasu historii, a pomimo to całość jest bardzo spójna. Autorka nie daje nam szans na zagubienie się- opracowała tą historię z niezwykłą precyzją. Dzięki tej zmienności i dynamiczności nie chcemy przerwać czytania. Dawno nie czytałam tak porywającego thrillera!